W 2008 r. holenderski grafik Christian Boer, właściciel firmy studiostudio, zaprojektował specjalną czcionkę dla osób z dysleksją. Dzięki Dyslexie podczas czytania popełniają one mniej błędów, nie wzrasta natomiast tempo czytania. Czcionka została przetestowana przez badaczy z University of Twente. Obecnie jest już wykorzystywana przez kilka szkół, uniwersytetów oraz przez terapeutów mowy.
Sally Shaywitz , reprezentująca Yale Center for Dyslexia & Creativity, wyjaśnia jednak, że dysleksja nie jest problemem wizualnym. Ludzie z dysleksją mają problem z połączeniem liter, które widzą napisane na stronie, z dźwiękami tych liter i ich kombinacją. Odwracanie liter nie musi oznaczać dysleksji. Dziecko może być w wysokim stopniu dyslektyczne i nie odwracać liter.


Komentarze